Długo się wzbraniałam przed pomarańczowym kolorem, tak modnym tego lata. Pomyślałam bez sensu, to będzie kolor tylko na jeden sezon. Zresztą pomarańcz jakoś zawsze kojarzył mi się z kamizelkami służb porządkowych ;) Do momentu gdy zobaczyłam tą sukienkę, uwielbiam taki krój, jest bardzo kobiecy. Podkreśla to co najważniejsze ;) Niestety w sklepie nie było mojego rozmiaru, wiec poszperałam po necie i ją znalazłam. A kolor mega elektryzujący plus torebka w kontrastowym kolorze i jest super zestawienie.
Sukienka - allegro,
torebka- Mizensa,
balerinki- allegro,
biżuteria: bransoletka z charmsami oraz pierścionek z kolekcji Nuture Essensial - www.artfox.pl
Już dawno ci mówiłam Asia kolory kolory i super wyglądasz w każdym wydaniu, a ten pomarańcz jest śliczny :-)
OdpowiedzUsuńeh ty moja ulubiona stylistko ;) wiem wiem kolorki ale nic nie poradzę na to że tak lubię czarny :) pewnie dlatego tak mnie pociągają mężczyźni o śniadej karnacji, czarnych włosach i ciemnych oczach mmmm rozmarzyłam się :)
OdpowiedzUsuńTaaa i z czarnymi charakterami... (nie mogłam się powstrzymać).
OdpowiedzUsuńAle ja też mam słabość do czarnego bo wszystko pasuje do niego, tylko cholernie obłazi i trzeba codziennie z rolką zasuwać.
no i dobrze nie powstrzymuj się :P
OdpowiedzUsuńno co ja na to poradzę mam słabość do złych chłopców ;)
Taa do czarnych charkterów na pewno :)
OdpowiedzUsuń