Dzięki Pati mam wreszcie przepis idealny na ciasto marchewkowe :)
Moje wcześniejsze próby wylądowały w śmietniku, niestety były niejadalne. A ten przepis jest idealny i bardzo prosty. Teraz za każdym razem wychodzi pyszne :)
Ciasto marchewkowe:
200 gramów mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki cynamonu
300 ml oleju
400 gramów cukru pudru
4 jajka
6, 7 sporych marchewek startych na tarce
Jeśli chodzi o przygotowanie ja po prostu wszystko wrzucam w jedna miskę i mieszam, następnie dodaję startą marchewkę i całość blenderuje na jednolitą masę. Ciasto wylewam na tortownicę o średnicy 25cm wyłożoną papierem. Piekę na 180 stopniach przez około 60minut.
Ble niedobre fuj, wygląda ble ble ble
OdpowiedzUsuńHihihi mnaim mniam wygląda mniaaaaam :-)
OdpowiedzUsuńWybacz Josiu, wiem, że miałyśmy zrobić Goldie niespodziankę, ale nie wyrobiłam się wczoraj :-)
Szkoda Twojego zachodu Mi... myslę że cokolwiek to będzie to bedzie ble ble ble fuj obrzydliwe i nieapetyczne!!!!! Z kilometra widać że to marchewkowe jest zakalcem jest gumowate i jakies takie bez smaku - pwwnie z Twoją potrawą będzie podobnie...Przykro mi...
OdpowiedzUsuńdobra dobra Goldie nie zamylaj :P no ale skoro mówisz że jest takie fuj fuj i z zakalcem eh to chyba nie potrzebnie odłożyłam ten kawałek dla ciebie :P
OdpowiedzUsuńJosia nie ściemniaj, u ciebie w domu przez tyle czasu nie zachowałby się ten biedny kawałek ;P
OdpowiedzUsuńNo i tu cie zaskoczę Mi... tata krzywi się na hasło w tym cieście jest marchewka... dla mamy jest za słodkie... więc jedyną osoba, która pomaga mi w pałaszowaniu jest entropia :) Jeszcze jest kawałek :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemność z pieczenia i jedzenia. Godne zainteresowania ;)
OdpowiedzUsuń