Anioła Stróża, czy jak wolą
niektórzy, ducha opiekuńczego, ma każdy. W angelologii – nauce zajmującej się
pochodzeniem aniołów – mnóstwo jest przykładów mówiących o pomocy
z nieba w sytuacjach beznadziejnych. Skrzydlaty opiekun wezwany
błagalną modlitwą udziela rad i wskazówek, jak postąpić. Uzdrawia lub
ratuje w nagłej potrzebie z wypadku. Przywraca utraconą miłość.
Pociesza samotnych. Prowadzi podczas podróży. I zawsze, ale to zawsze
opiekuje się dziećmi. Naprawdę czuwa nad naszym bezpieczeństwem. Przeświadczenie
o pomocy boskiego posłańca staje się dla nas niczym lekarstwo
na zbolałą duszę. O leczniczym działaniu modlitwy do Anioła
pisała św. Lydwina: „Gdyby chorzy potrafili odczuwać obecność Anioła Stróża,
przyniosłoby to im ogromną ulgę. Żaden lekarz, żadna pielęgniarka ani
przyjaciel nie ma takiej władzy jak aniołowie”. W podobnym tonie
wyraża się św. Franciszka. Zaprzyjaźniona z aniołami nieraz wpadała
w ekstazę szczęścia: „Moi przyjaciele są aniołami, a moja radość
z obcowania z nimi nie zna granic”.
Święto Anioła Stróża przypada 2 października.
Nasz talizman ‘Skrzydła Anioła Stróża’ to wisiorek, który dzielimy na dwie części.
Jedno skrzydło zostaje dla nas, a drugim skrzydłem obdarowujemy osobę nam bliską, osobę która chcemy aby Anioł Stróż
chronił i pomagał jej w różnych skomplikowanych sytuacjach życiowych.
|
Ja już podarowałam jedno skrzydełko bliskiej mi osobie :) a drugie noszę zawsze przy sobie |